Lili, dwu i pół letnia blondyneczka (z jednym lokiem, pozostałe wycięte przez starszą sajgonkę) o błękitnych oczkach. Z wyglądu uosobienie skromności, dobroci i taktu.
No i ta Lili szła wczoraj z Lidzią na spacer. Szły i dyskutowały.
Starsza Pani idąca z naprzeciwka, zachwyciła się Lili, że taka śliczna, i choć taka mała to tak pięknie mówi.
Lili ignorując zupełnie zachwyty i szczebiotanie starszej Pani, spojrzała na Lidkę i zapytała:
- Cio ta stala baba ode mnie chcie?
I to by było na tyle w temacie Lili na dziś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz