wtorek, 12 stycznia 2016

pojmowanie świata przez sześciolata

Chwilę przed końcem Starego Roku i początkiem Nowego leżałam z dziewczynami w łóżku w Pałacu Galiny. Tysia zapytała, czy na raka można się zaszczepić. Ja, że tylko na raka szyjki macicy. Na co Lila: To znaczy, że szczepionkę daje się w szyję?

Dziś Tysia w samochodzie opowiadała, jak to zaczęła prowadzić zeszyt u Pana Daniela. Mówi, że prowadzi Pana Daniela tak ładnie, kolorowo. Lili przysłuchująca się naszej rozmowie: Pan Daniel to nie przedmiot, tylko ssak.

poniedziałek, 11 stycznia 2016

10 latek

Jakiś czas temu, odkryłam u Tysi w zeszycie od plastyki.
Jestem jak koń, bo lubię galopować. 
Jestem jak ptak, bo nie słucham nikogo. Jestem jak wolny ptak. 
Nie jestem jak klops, bo jestem chuda.
Nie jestem świnią. 

Temat lekcji brzmiał: Warm and cold corals.

Nie wiem co ma temat do treści, ale opis Tysi oddaje jej dziesięcioletni charakterek.