czwartek, 1 grudnia 2011

śniadanie

Generalnie śniadania przygotowuje eSBek, ale dziś rano musiał być wcześniej w biurze i zrobiłam to ja. eLka jeszcze w łóżku wypiła mleko z butli. eMka zjadła bułę i wypiła actimela.
W międzyczasie zrobiłam sobie bułkę z masłem, miodem i twarogiem. Pychota.
Siedzę przy stole i jem. eLka stoi z jednej strony i wyjada mi twaróg z bułki. eMka po drugiej drąży moją bułkę wyjadając jej środek. Szybko zostały tylko okruszki:) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz