czwartek, 27 października 2011

uwielbiam autoironię Anetki

Aneta - szefowa Kancelarii, matka dwojga dzieci, z pozostałościami po ciąży w postaci kilku  kilogramów i problemów z kręgosłupem dziś rano przysyła mi sms:
"Idę na jogę. Można tam się przebrać?". Ja w porannym zawirowaniu odpowiadam sms: "Tak". A chwilę później w następnym dodaję: "Tylko powiedz, że masz problemy z kręgosłupem".
Odpowiada mi telefon, w którym zostaję - przez przyszłą joginkę - poinformowana, że wybrała jogę dla ludzi z problemami z kręgosłupem, nadwagą i 50+, więc mam się nie martwić, bo jest zapisana na właściwe zajęcia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz