Tysia, która w niedzielę zapytała, kiedy będzie sobota, w który to dzień jeździ konno, w kalendarzu ściennym w każdą sobotę czerwca namalowała konia. Namalowła tych koni w sumie 4. Na koniec czerwca namalowała wielkie serce. Zapytałam po co to serce, na co Tysia:
- Jak przez cały czerwiec nie spadnę z konia to przebiję to serce strzałą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz