Lili wstała dziś rano i poprosiła o mleczko.
eSBek poszedł zrobić a ja do przytulania. Przytulam ją z całej siły po czym słyszę:
L: Pongo poszedł zlobić mleczko a Peldita przytula mamańczyka.
Ja: A jak ty mój mamyńczyku się nazywasz?
Na co w odpowiedzi pada nasze nazwisko.
A myślałaś ze jak się nazywa????????????
OdpowiedzUsuńKto? Mamańczyk????
OdpowiedzUsuńNo tak! Mamańczykówna??????
OdpowiedzUsuń