zapiski absolutnie i obsesyjnie zakochanej totalnie nieobiektywnej matki
wtorek, 24 stycznia 2012
:)
W piątek w samochodzie Tysia mówi do mnie:
- Mamo pojedziemy po babcię na cmentarz?
Spoglądam na nią z niedowierzaniem, po czym mówię:
- Tysia a twoim zdaniem co to jest cmentarz?
- No! Mamo!!! Tam, gdzie przyjeżdżają pociągi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz