czwartek, 29 września 2011

unbelievable

niemożliwe jak Lili gada! Gada w sposób niesamowity, odnajdując słowa adekwatne do sytuacji.

Tysia i Lili w domu z eSBekiem, ja na linii telefonicznej, po rozmowie z Tysią przyszła kolej na Lili.
Ja: Lili i jak Ci minął dzień?
L: Dobzie.
Ja: A byłaś na huśtawkach?
L: Tak byłam.
Ja: I jak było?
L. Świetnie!
Ja: Lili wiesz muszę kończyć, bo zaraz podchodzę do kasy kupić bilet.
L: No tio papa. Tienskie!

Lili wykąpana, w łóżeczku, czeka na wieczorną dawkę literatury…
Ja: Lili poczekaj w łóżeczku, kupiłam książeczkę zaraz jej poszukam.
L: Posiukasz?
Ja, starając się sobie przypomnieć, gdzie ukryłam wcześniej zakupione książki przerzucając jednocześnie segregatory w szafce odpowiadam: Tak, szukam. Ale wiesz .... nie mogę jej znaleźć!
L: O Matko! To niemożlite!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz