sobota, 16 listopada 2013

Złota rybka

Dziś eSBek zapytał sajgonki, czego zażyczyłby sobie od złotej rybki.

Tysia: żeby wojny nie było na świecie, żebyśmy więcej czasu spędzali razem, żeby wszyscy byli szczęśliwi. Po czym stwierdziła, że jakby miała czwarte życzenie to chciałaby codziennie do końca życia jeść tyle gałek lodów ile ma lat.

Lila: żeby mogła pomalować sobie paznokcie prawdziwym lakierem, żeby miała prawdziwe lusterko, żeby miała chuda Moro Kadenzę.

Dzieci tych samych rodziców, wychowywane w bardzo podobny sposób. Niech nikt mi nie mówi, że dziecko rodzi się carte blanche.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz