poniedziałek, 19 stycznia 2015

osiąganie celów

Dziś rano starsza sajgonka, po tym jak nie mogła ręcznie wycisnąć pasty, polożyła tubkę na stołeczek młodszej i skoczyła na nią. Pasta była wszędzie. Zastanawiałam się przez chwilę, gdzie w tym czasie była szczoteczka.

Dziś wieczorem z kolei po tym jak wróciłyśmy z łyżew, Tyśka chciała zjeść upieczoną wczoraj czekoladową muffinkę. Po tym jak się sprzeciwiłam i zaproponowałam kanapkę, eSBek wpadł na następujący pomysł. Powiedział Tysi, że dostanie muffinkę jak przetłumaczy 25 wyrazów z polskiego na angielski i je właściwie przeliteruje. Tyśka podjęła rękawicę. Przelierowała bezbłędnie! Dostała muffinkę, po czym spojrzała na eSBeka i zapytała: "A co mam zrobić, żeby dostać szklankę zimnego mleka?". :-D 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz